Jak Imprezować i nie tyć

Paweł Bieniek

Wyobraź sobie, że trafiłeś na genialnego trenera personalnego. Jego wizja, rozmach i metody działania wyprzedzają wszystko, co obecnie jest na rynku. Plany treningowe, które rozpisuje podopiecznym, pozwalają im zrzucić 2 kg natychmiast po ich przeczytaniu. Codziennie ustawiają się do niego tłumy klientów proszących, aby wziął ich pieniądze oraz zbędne kilogramy.

U boku tegoż herosa rozpoczynasz swoją drogę do hollywoodzkiej sylwetki. Z wypiekami na twarzy oglądasz motywacyjne treningowe wideo na YouTube oraz przeglądasz oferty bronzerów w sklepach dla kulturystów. 

Sumiennie, dzień po dniu realizujesz przygotowany dla Ciebie plan. 

Jednak nic się nie dzieje… 

Pomimo genialnego planu, ograniczenia ilości kalorii, spożywania taczek kreatyny i odżywki białkowej, efektów jakby brak. Twój organizm zachowuje się dziwnie. Wahania wagi dochodzą do 1-2 kg w ciągu doby. Nie widać jednak wyraźnego trendu spadku wagi. Podświadomie zaczynasz odkładać zakup bronzera na później. Czujesz wewnętrzny niepokój, który szepcze, że coś jest nie tak.

Po rozmowie kontrolnej z trenerem zapada wyrok: do genialnego planu treningowego musisz dokupić jeszcze genialny plan żywieniowy u wybitnego dietetyka. Lub Przełomowy Catering Dietetyczny. Bez tego nie ruszysz z miejsca.

Czy na pewno? 

W dzisiejszym odcinku Smart Workout rozmawiamy o jedzeniu. Projekt prowadzimy bez wsparcia dedykowanego dietetyka, cateringu dietetycznego czy innych, szytych na miarę rozwiązań żywieniowych. 

Nie prowadzimy także „Projektu Asceta” polegającego na unikaniu spotkań towarzyskich i imprez w imię mniejszej o 0,5% zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie. Nie stosujemy wymyślnych diet. Nie głodzimy Pawła, redukując przyjmowanie kalorii do niezbędnego minimum. Jak zatem osiągamy wyniki?

Ponadto poruszamy temat Ego w treningu. Co zrobić, kiedy nie dajesz rady trenować z takim obciążeniem, jakiego oczekujesz? Lub masz problem z przebiegnięciem 30 minut bez zatrzymywania się, pomimo że jeszcze nie tak dawno przebiegłeś maraton? 

Problem wymagania od siebie więcej niż może udźwignąć nasz organizm jest powszechny. Prowadzi do szeregu negatywnych konsekwencji fizycznych i mentalnych. Marcin mówi, jak sobie z nim radzić. 

Słuchając odcinka dowiesz się:

  • Jakie efekty osiągnął Paweł po pierwszym miesiącu treningów (są widoczne i odczuwalne 😉.
  • Dlaczego trening cardio sprawia, że czujemy się bardziej głowni niż po treningu siłowym?
  • Jakiego systemu dietetycznego używa Paweł, aby realizować cele bez wsparcia dietetyka, stosowania wyszukanej diety czy zamawiania cateringu dietetycznego?
  • Dlaczego zbyt duży deficyt kaloryczny to zły pomysł podczas treningów sylwetkowych?
  • Jak nie zaprzepaścić tygodniowego ujemnego bilansu kalorycznego w weekendy oraz w trakcie spotkań towarzyskich?
  • Plusy i minusy cateringów dietetycznych. Dlaczego u Marcina się sprawdzają, natomiast Paweł zrezygnował z nich po roku prób i testów?
  • Dlaczego najprostsze wytyczne dietetyczne dla osób trenujących przynoszą przeważnie najlepsze rezultaty?
  • Ego w treningu – jak radzić sobie z sytuacjami, kiedy wymagamy od siebie dużo, ale nasz organizm nie daje rady?

Zapraszamy do wysłuchania odcinka!